Mansions of Madness: Second Edition (edycja angielska)

Podstawowe informacje

Liczba graczy 1-5
Zalecany wiek od 14 lat
Czas zabawy ok. 120-180 minut
Autor Corey Konieczka
Wydanie angielskie
Instrukcja angielska
Złożoność dla średnio-zaawansowanych
Zależność językowa dużo tekstu - wszyscy gracze powinni znać język
Dostępność: niedostępny
Cena: 409,90 zł 409.90
ilość szt.
Zyskujesz 81 pkt [?]
dodaj do przechowalni
Oceń produkt w skali 1-5: 4.5
Wydawca: FFG
Kod produktu: 6361

Opis

Mansions of Madness: Second Edition is a fully cooperative, app-driven board game of horror and mystery for one to five players that takes place in the same universe as Eldritch Horror and Elder Sign. Let the immersive app guide you through the veiled streets of Innsmouth and the haunted corridors of Arkham's cursed mansions as you search for answers and respite. Eight brave investigators stand ready to confront four scenarios of fear and mystery, collecting weapons, tools, and information, solving complex puzzles, and fighting monsters, insanity, and death. Open the door and step inside these hair-raising Mansions of Madness: Second Edition. It will take more than just survival to conquer the evils terrorizing this town.

 


 

  Warto zobaczyć:
 

Polecamy również:

Co inni sądzą o tym produkcie? (2)

Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.

20 sierpnia 2016

Druga edycja kultowej gry śledczej. Mam z nią parę problemów mimo, że tytuł został ulepszony. Wprowadzono zmiany i o ile większość jest na lepsze to jednak mam zastrzeżenia. Jak zwykle u FFG gra wizualnie, tak pudełko jak i grafiki, prezentują się fenomenalnie. Kostki także są świetnej jakości ale figurki to żenada. W pudle za takie pieniądze odnajdujemy figurki, które wyglądają jak zrobione 5-10 lat temu. Ich jakość, dbanie o detale, nadlewki, czy nawet wtyczki mocujące je w podstawkach pozostawiają wiele do życzenia. Nawet zamocowanie ich w podstawkach jest ciężkie, bo wtyczki są czasami za duże względem otworów w podstawkach albo tak ustawione, że trzeba figurkę nagiąć by weszła. Następna wada to same podstawki dla potworów, które są za małe względem żetonów potworów. Żetony owe umieszczamy w podstawce i jest to ciężkie zadanie, bo wchodzą na wcisk. Czasami się tak zdarzy, że nawet uszkodzimy żeton. Wszystko co związane z potworami i ich zmontowanie pozostawia wielki niesmak. Figurki śledczych także nie powalają. Dziwne, że firma, która wydaje Descenta czy Imperial Assault, gdzie są fantastyczne figurki, tutaj pokpiła sprawę. Na forach ludzie piszą, że każdy ma taki problem z figurkami w mniejszym lub większym stopniu ale ma. Ważną zmianą jest brak Keepera,a wprowadzenie aplikacji. Tak teraz można w nią tylko grać z tabletem, smartfonem lub PC. To wada i zaleta. Wada, bo musimy mieć naładowaną porządnie baterię, ściągniętą aplikację i niestety pojedynkujemy się ze sztucznym AI. Zaleta dlatego, bo przygotowanie i rozpoczęcie gry zajmuje 10 min, plansza odkrywa się kawałek po kawałku, mamy nastrojową muzyczkę i wprowadzenia, grę możemy zapisać w dowolnym momencie i wyeliminowana błąd Keepera np. jak źle położył kartę przy układaniu planszy (mi to się nie zdarzyło ale ponoć były takie przypadki). Całość działa bardzo prosto. Aplikacja pokazuje nam planszę, a my swoją may na stole. Ruszamy postaciami na swojej planszy, a na wirtualnej klikamy w obiekty aby je zbadać. Aplikacja mówi nam jaki test mamy wykonać, a my podajemy jej liczbę sukcesów w odpowiedzi otrzymując przedmioty lub wskazówki. Przedmioty oczywiście musimy sobie potem sami wyszukać w talii, ewentualne potwory postawić na planszy itd. Osobiście wydaje mi się, że zamiast nazw kart mogli zrobić na nich numery aby chociaż szybciej się wyszukiwało w talii ale to moja uwaga. Ogółem gra jest dobra, plansze dzięki aplikacji są bardziej losowe, a gracze nadal kontrolują grę, bo aplikacji tylko podaje scenariusze i rusza potworami.Jeśli przymkniecie oko na niedociągnięcia figurkowe lub zrobicie jak ja i wrzucicie figurki potworów do innego pudła grając tylko żetonami ich to gra się przyjemnie. Rewelacji nie ma, mechaniki tutaj zastosowane są podobne do Road To Legend - aplikacji do Descenta. Niestety u mnie gra ta wywołała mieszane uczucia i chociaż bardzo bym chciał to nie umiem się w pełni do niej przekonać.

15 września 2016

Druga edycja gry Mansions of Madness była naprawdę zaskoczeniem. Zawsze interesowałem się grą, ale nie za bardzo podobała mi się koncepcja, gdzie jeden z graczy musi wykonać funkcję strażnika. Wolę grę całkowicie kooperacyjną. Funkcję strażnika podejmuje w drugiej edycji aplikacja, która jest dostępna dla systemów Windows, Android i iOS. Zatem aplikacja jest konieczna do rozgrywki. Aplikacja tworzy fajną atmosferę i daje kieruje graczy przez dany scenariusz. W grze znajdujemy się w Arkham albo w innym mieście świata H.P. Lovecrafta. Każdy scenariusz w teorii dzięki aplikacji możemy wiele razy grać, chociaż po pierwszym rozwiązaniu znamy ogolną historię i mamy już dużo informacji, co do osiągniecia celu danego scenariusza. Gra zawiera 4 scenariuszy, każda rozgrywka trwa od 60 do 360 minut. Ogólnie bardzo mi się podoba gra. Różne mechanizmy są podobne do gry Eldritch Horror i Arkham Horror. Dzięki scenariuszom atmosfera gry jest na bardzo wysokim poziomie. Mam tylko nadzieję, że będzie dużo dodatkowych scenariuszy. W tej chwili, 4 jest trochę za mało. Ale w sumie jest to wydawnictwo Fantasy Flight Games, co prawie już gwarantuje dużo dodatków.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium