Gra Mr. Jack in New York HOBBITY.EU

Pierwszą rzeczą, która przyciągnęła mnie niczym magnes, było niesamowicie starannie wykonane pudełko. Patrząc na nie, jeszcze nawet nie znając zasad gry od razu poczułem, że gra ta z łatwością owinie mnie sobie wokół palca. Piękny zachód słońca, po wodzie płynie łódka z tajemniczym nieznajomym, podążająca w kierunku Nowego Jorku ? już na pierwszy rzut oka widać atmosferę tajemniczości, magiczną zagadkowość gry. Tego nie da się wyrazić słowami, nie pomoże oglądanie gry w internecie - takie emocje trzeba poczuć bezpośrednio, trzymając grę w ręku. Modliłem się, żeby środek gry był tak samo dobry jak opakowanie i, na całe szczęście, nie pomyliłem się.

?Mr. Jack w Nowym Jorku ? przeznaczony jest wyłącznie dla 2 graczy. Pierwszy z nich wciela się w rolę Kuby Rozpruwacza, czyli tytułowego Mr. Jacka, uciekającego przed wymiarem sprawiedliwości. Drugi gracz to detektyw, który musi wydedukować, pod jaką tożsamością spośród 8 obywateli Nowego Jorku ukrywa się przestępca. Jednak to nie koniec zadania ? detektyw wygrywa dopiero wtedy, kiedy bezpośrednio uda mu się złapać uciekiniera!

Na początku Mr. Jack losuje spośród 8 kart Alibi kartę z 1 postacią, pod którą będzie się podszywał i zachowuje dla siebie, zostawiając w ciągłej niepewności swego przeciwnika. Gra składa się z 8 rund. W rundach nieparzystych spośród 8 kart Postaci gracze losują 4 i tymi postaciami poruszają się po planszy ? każdy gracz dwiema z nich. Każda z postaci posiada specjalne zdolności, które zazwyczaj trzeba wykorzystać. I tutaj pojawia się dylemat: którą kartę wybrać, aby nie mógł wykorzystać jej drugi gracz? Czy wolimy wybudować metro, budynek czy latarnię? A może dla Kuby Rozpruwacza lepiej będzie przestawić statek, tak aby szybciej udało mu się uciec? W rundzie parzystej gra się pozostałymi 4 postaciami, a następnie tasuje się karty i cała procedura zaczyna się od początku. To bardzo mądre posunięcie twórców gry, ponieważ w pierwszej rundzie gracz doskonale wie, jakie postacie wystąpią w następnej, więc z łatwością może zaszkodzić swojemu przeciwnikowi. Niestety tylko teoretycznie z łatwością. Już nie raz byłem niemalże w 100% pewny zwycięstwa, a jednak w ostatniej chwili ktoś pokrzyżował mi szyki.

Jeśli lubicie trochę pogłówkować, wcielając się w detektywa niczym Sherlock Holmes lub poczuć dreszczyk emocji, próbując zmylić przeciwnika; jeśli szukacie wciągającej, pełnej napięcia gry wymagającej odrobiny myślenia, a jednocześnie lekkiej i przyjemnej, to ?Mr. Jack w Nowym Jorku? będzie dla Was idealnym rozwiązaniem. Choć już dawno w zapomnienie odeszły czasy, w których spośród gier do wyboru mieliśmy jedynie domino, karty i bierki, a Chińczyk był prawdziwym rarytasem, moim zdaniem znalezienie dobrej gry planszowej na 2 osoby niemalże graniczy z cudem. ?Mr. Jack w Nowym Jorku? nawet po rozegraniu kilkudziesięciu już partii nieustannie zachwyca mnie w każdym możliwym aspekcie. Polecam wszystkim dorosłym, jednak dla młodszych dzieci może okazać się trochę zbyt skomplikowany.