gry planszowe rodzinne > Colt Express (edycja polska)
GRY RODZINNE
logo przedmiotu Colt Express (edycja polska)

Colt Express (edycja polska)

Pełna emocji gra w napad na pociąg.

cena:

129.90 PLN
dostępność: dostępna
wysyłamy w: 24 godziny

dodaj do koszyka

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 6
wiek: od 10 lat
czas gry: od 40 do 60 min.

wydawca: Rebel.pl (2015)
projektant: Christophe Raimbault

wersja językowa: polska

Opis


11 lipca 1899 roku, o godzinie 10:00 rano pociąg ekspresowy Union Pacific wyjechał ze stacji Folsom w Nowym Meksyku, zabierając ze sobą 47 pasażerów. Po kilku minutach pasażerowie usłyszeli szybkie kroki dochodzące z … dachu pociągu, a chwilę później rozległy się strzały. Grupa uzbrojonych i bezlitosnych bandytów napadła na podróżnych i pozbawiła ich pieniędzy oraz biżuterii!

Czy bandytom uda się zachować zimną krew i uniknąć świstających dookoła kul? Czy zdołają wykraść pieniądze przeznaczone na wypłaty dla pracowników Kompanii Węglowej Nice Valley? Czy przechytrzą dzielnego szeryfa, Samuela Forda? Bądź tym, który na koniec gry zostanie najbogatszym członkiem gangu.

W grze Colt Express wcielasz się w rolę bandyty próbującego obrabować pociąg... przypadkiem w tym samym czasie co inni bandyci. Twoim celem jest zebranie jak największych bogactw, zanim zgarną je inni. Rozgrywka trwa 5 Rund. Każda Runda składa się z 2 faz:

Faza 1: Planowanie! Każdy z graczy zagrywa od 2 do 5 kart na jeden stos, rewersem do góry lub na dół, w zależności od rundy. Gracz zamiast zagrania karty może dociągnąć 3 karty z swojej talii.
Faza 2: Napad! Karty są rozgrywane w kolejności ich położenia, z groźbą niepowodzenia w realizacji planów. Nie zawsze uda się przewidzieć ruchy przeciwników i zapamiętać co samemu się uknuło...!

Rozgrywka się toczy na trójwymiarowym modelu pociągu, na którym bandyci mogą przemieszczać się między wagonami, biegać po dachach, bić się z innymi bandytami, strzelać do nich, rabować pasażerów lub przemieszczać szeryfa. Pociąg ma tyle wagonów ile jest osób grających, każdy wagon jest pełen pasażerów, a Ci mają przy sobie klejnoty, walizki i torby z cenną zawartością.

W trakcie rozgrywki wydarzenia w jej trakcie będą determinowane przez karty rund, które wskażą ile kart akcji zostanie zagranych. Dodatkowo zawierają także ikony wydarzeń specjalnych, na których widać czy będziemy jechać przez tunele (wtedy zagrywamy kartę jako zakrytą, co może wprowadzić jeszcze więcej zamieszania), czy pociąg przyspiesza, czy hamuje (postacie na dachu przesuwamy do tyłu, lub do przodu), może wskazywać, że zbuntują się pasażerowie rozpoczynając bójkę z bandytami, albo szeryf zacznie strzelać do postaci znajdujących się na dachu, itp.

Gra kończy się po 5 Rundach, następnie każdy gracz sumuje wartość żetonów Łupu zebranych na swojej karcie Postaci oraz zostaje przydzielona nagroda dla Najlepszego Rewolwerowca. Przypada ona temu graczowi lub graczom, którzy wystrzelili najwięcej pocisków w trakcie gry.
Grę wygrywa najbogatszy z bandytów, a w przypadku remisu ten najmniej poturbowany.

Wsiadaj na swojego mustanga, dogoń pociąg i wskocz na dach, a pieniądze i sława (niekoniecznie ta dobra) będą na wyciągnięcie ręki!

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2020-04-15 Dziki zachód. autor: amfa76

Kiedy zobaczyłem jak ta gra wygląda, to stwierdziłem że muszę ją mieć. Wygląd obłędny. Kiedy przychodzą znajomi kiedy nigdy nie mieli nic do czynienia z grami planszowymi a chcę ich wprowadzić w ten świat, to Colt Expres jest stworzony do tego. Prosta mechanika, niski próg wejścia, dynamika, wygląd po rozłożeniu na stole no ten klimat dzikiego zachodu. Czy możemy coś więcej sobie wymarzyć.

Dla mnie dla osoby wychowanek na książkach K. Maya, filmach Westernach to świat, który mnie fascynował a gra jest namiastką tego abym się w nim zatopił i pozwolił wsiąknąć. Kiedy zasiadam do Colt Expresu od razu przypominają mi się takie filmy jak "3:10 do Yumy" czy " Dzika Banda" albo Westerny z Clintem Eastwoodem.

Prostota w mechanice, różnorodność postaci w którą możemy się wcielić i mieć tę jedna wyjątkową umiejętność, która np pozwoli nam zagrywać pierwszą kartę w ciemno. Daje te grze sporo możliwości. No i to że okradamy jadący pociąg, rywalizując ze sobą, bijąc się, strzelając i uciekając na dach aby nie złapał nas szeryf. Czy to nie genialne? Nie fascynuje was to? Mnie bardzo i dzięki temu mam Colt Expres w domu i raczej się go nie pozbędę. Dosyć często ląduje na stole jako lekka gra w którą mogę zagrać nawet z 8 letnim synem.
dodano: 2019-05-07 świetna półimprezówka! autor: Miszon

Gra o napadzie na pociąg, w klimatach westernu, nie trwająca zbyt długo (ok. 45 minut?), w którą można grać nawet w 6 osób. Co więcej: im więcej osób, tym lepsza zabawa - owszem, można grać nawet w 2 osoby, ale de facto wtedy mamy 2 drużyny po 2 postacie, na 3 gra się OK, na 4 już bardzo dobrze, ale gra pokazuje pełną moc dopiero na 5 i 6 osób.
Jest to swoista półimprezówka: owszem, coś planujemy i próbujemy rozgrywać strategicznie, ale jest sporo chaosu i nigdy nie ma pewności, że wszystkie odbędzie się tak, jak sobie zaplanowaliśmy i dlatego należy ją traktować raczej jako grę imprezową.
W grze pojawia się rzadko spotykana w planszówkach i bardzo fajna mechanika planowania akcji, gdzie najpierw planujemy co będziemy robić, a potem "odpalamy czas rzeczywisty" i po kolei wykonujemy ruchy, patrząc jak ten nasz algorytm sprawuje się w działaniu. Jest sporo śmiechu, kiedy wydarzenia nas zaskoczą, gdyż nigdy nie widzimy 100% ruchów wszystkich przeciwników (część akcji planujemy w ukryciu przed innymi), po drugie im więcej osób, tym trudniej spamiętać i sobie zwizualizować, co będzie się działo w grze, po trzecie czasem ktoś postanowi wykonać jakiś mniej optymalny, zaskakujący ruch, który rozwala całą rozgrywkę i może sprawić, że dalsza część planu potoczy się w niekoniecznie pożądany przez innych graczy sposób.
Gra na pewno nie nadaje się dla graczy, którzy będą chcieli ją traktować super poważnie, to raczej lekka, zabawna rozgrywka na więcej osób, którym nie przeszkadza to, że może wygrać ktoś, kto niewiele myślał nad swoimi ruchami (choć oczywiście w większości wypadków nie ma co liczyć na takie szczęście i jednak warto starać się nie grać "na pałę", tylko uważnie obserwować ruchy innych graczy, szczególnie tych, których postacie znajdują się blisko naszej.
Fajne jest to, że każda postać ma swoje specjalne umiejętności, a także że istnieją różne warianty pokonywanej trasy, dzięki czemu wzrasta regrywalność gry.
dodano: 2019-01-08 Gra inna niż wszystkie autor: Tomasz Wojas

Ta gra skradła moje serce. Jest jedną z mocniejszych tytułów na mojej półce, po który sięgamy ze znajomymi bardzo często. Jak dla mnie gra jest czymś w rodzaju pisania scenariusza westernowego napadu na pociąg. Jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji, które sprawiają, że nasz misternie uknuty plan nie zostanie zrealizowany. Jest niesamowicie klimatyczna. Klimat aż wylewa się z pudełka - od bardzo dobrze wykonanych komponentów przez "planszę-wagoniki pociągu", matę i dodajace klimatu elementy terenu (jak kaktusy, czaski itp.)
Każdy z graczy dynamicznie układa scenariusz, którego wykonanie nie tylko zależy od niego, ale od pozostałych graczy.
W grze wcielamy się w jednego z bandytów. Możemy biegać po pociągu, po dachu, możemy okładać pięściami innych graczy, strzelać, kraść worki i walizki z pieniędzmi i dodatkowo trzeba unikać spotkania z szeryfem.

Bardzo serdecznie polecam ten tytuł.
dodano: 2017-09-11 Moja ulubiona imprezówka, wśrod osób które ją znają autor: rhoman

Colt Express czyli jedna z najlepszych gier imprezowych jaka wyszła do tej pory. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jestem wielkim fanem tej gry. Świetny temat, świetna mechanika i bardzo dobre wykonanie części komponentów. Najlepszą rekomendacją dla tej gry niech będzie fakt, że ilekroć wyciągałem ją na różnego typu wyjazdach czy imprezach to zawsze była hitem i dostarczała mnóstwo śmiechu i zabawy. I jestem w stanie wybaczyć, że postaci są niezbalansowane, że karty postaci czy podłoże pod pociąg nie jest wykonane z dobrych materiałow. Gra mimo wszystko zapewnia świetną rozrywkę dla 6 graczy (z dodatkami do 8).
Gra jest ciągle rozwijana (kolejny dodatek będzie wydany chyba jeszcze w tym roku), można też do niej kupić bardzo ładną matę, w połączeniu z rewelacyjnie juz wykonanymi wagonikami dostajemy grę na prawdę wyjątkową za równo pod względem zabawy jak i wyglądu.
Gorąco polecam!
dodano: 2017-07-26 Colt Express to radość, chaos, klimat i strategia! autor: Łukasz Hartka

Colt Express to gra, w której zauroczyłem się od pierwszej rozgrywki. Swoisty chaos, klimat i niezwykła mechanika za każdym razem dają multum radości. Im więcej graczy/bandziorów w pociągu tym trudniej zaplanować kilka lukratywnych działań z góry i przewidzieć co zrobią inni przeciwnicy. Złowieszcze zasadzki, cwane zagrywki i przewrotne kalkulacje generują bardzo dużo emocji.

Na moim stole praktycznie już zawsze lądują 2 dodatki, które świetnie balansują i wzbogacają możliwości taktyczne. Pierwszy bardzo urozmaica rozgrywkę, drugi dodatek pozwala na asymetryczną grę Szeryfem oraz dodaje kolejnego gracza. Talenty postaci, tryb ekspercki nadają grze głębię, a kolejne klimatyczne komponenty jeszcze bardziej przenoszą nas w świat westernowych potyczek.

Tytuł do trudnych nie należy. Zwycięstwo też może czasem wynikać z przypadku, a nie z wspaniałej strategii. Natomiast radość z samej rozgrywki jest tak duża, że przysłania jej, moim zdaniem, drobne mankamenty.
dodano: 2017-05-04 Z dodatkami rewelacja ! autor: czupryn

Ostatnio pierwszy raz zagrałem z dwoma dodatkami i muszę stwierdzić , że grało się rewelacyjnie , ale moim zdaniem 5 graczy to minimum. Zasady proste , grywalność świetna.
dodano: 2016-12-21 extra autor: zioombel

Prosta, dająca się wytłumaczyć w kilka minut gra imprezowa. Traktuję to jako swoiste wprowadzenie do jednej z najzabawniejszych gier "programowalnych" jaką jest RoboRally. Pierwsze co rzuca się w oczy w Colt Express to rewelacyjne wydanie, gra na stole prezentuje się świetnie. Dużym plusem jest też duża liczba graczy i na prawdę szybki czas rozrywki.
Nie jest to gra wybitna, którą będziecie grać raz za razem, ale w formie przerywnika sprawdza się bardzo dobrze.
Dla ludzi szukających prostej nieprzewidywalnej gry z dużą dozą losowości nad którą czasami nie można w rzaden sposób zapanować, jest to bardzo dobra pozycja. Jeżeli zdecydujesz się na jej zakup, bardzo polecam od razu pomyśleć o dodatkach i macie, no i dla maniaków Powrotu do przyszłości zrobiono promocyjny dodatek z deLorianem
dodano: 2016-11-22 Western na planszy 3D!! autor: Michał Przywarski

Colt Espress kupiłem ze względu na dość nietypową planszę i chęć posiadania ciekawej gry imprezowej. Szczerze mówiąc nie zawiodłem się.
W grze chodzi o napad na pociąg. Jesteśmy członkami gangu który podczas napadu doszedł do wniosku, że jednak chęć zarobku jest silniejsza od kumpelstwa i tym samym zaczyna się nasz western.
Po pierwsze układamy pociąg. Nasza plansza 3d składać się będzie z lokomotywy i tylu wagonów ilu będzie graczy. W każdym wagonie kładziemy wskazany na nim łup. Z talii wydarzeń wybieramy losowo 4 karty, tasujemy je oraz losujemy jedną kartę stacji która, zakrytą kładziemy na spodzie talii wydarzeń. W lokomotywie umieszczamy szeryfa i walizkę z okrągłą sumką. Każdy losuje swoją postać, bierze swoją talie kart oraz umieszcza swojego pionka w ostatnim lub przed ostatnim wagonie.
Napad się zaczyna. Odkrywamy pierwszą kartę wydarzenia która powie nam jak będziemy zagrywać nasz akcje w tej rundzie oraz czy na koniec tej rundy będzie miało miejsce jakiś specjalne zdarzenie.
Począwszy od pierwszego gracza każdy zagrywa jedną kartę która mówi jaką czynność będzie wykonywał jego bandyta i tak mamy ruch, strzał, uderzenie pięścią, zebranie łupu, aktywacja szeryfa, wejście/zejście. Nie robimy nic po za zagrywaniem kart. Kiedy minie tyle kolejek ile wskazuje karta wydarzeń kończy się faza przygotowania i zaczynamy nasz western! Akcja! Odwracamy nasz stos kart i począwszy od pierwszej karty z wierzchu każdą rozpatrujemy. Wygląda to tak jakbyś najpierw kręcili film klatka po klatce i na końcu wciskali „play”. Efekt powala  nagłe zwroty akcji, dzikie strzelaniny, bijatyki a przede wszystkim masa radochy to absolutne atuty tej gry. Zabawa jest przednia. W grze trzeba przewidywać i planować. Zwycięża bandyta który po dojechaniu do stacji ma największy łup.
Colt Express to gra nie typowa i oryginalna. Począwszy od planszy poprzez system rozgrywania akcji na klimacie kończąc gra daje nam niesamowite wrażenia. Doskonała gra rodzinna i imprezowa. Szczerze polecam jeśli nie kupić to na pewno zagrać bo ta pozycja jest naprawdę bardzo oryginalna.
dodano: 2015-12-17 Ahh ten klimat autor: maarhabaj

Z Colt Express czekałem dość długo i teraz żałuję. Rewelacyjny klimat. Masa dobrej zabawy. Trochę chaosu, ale w kontrolowanych dawkach, dzięki programowaniu ruchów w sekrecie. Gra niestety nie dla wszystkich, gdyż na wstępie trzeba nastawić się na dużo interakcji, przypadkowych sytuacji i szczęścia; generalnie chyba nie dla strategów. Jako pozycja rodzinna i imprezowa jest rewelacyjna.
dodano: 2015-11-20 Dziki zachód i świetna zabawa autor: Marcin Lubański

o makiecie pociągu powiedziano już chyba wszystko, więc to pominę.
Sama gra. Najważniejszy jest plan, ale każdy plan pokrzyżują przeciwnicy, więc trzeba nanosić poprawki, czasem ryzykując. Ale o to chodzi. Świetnie wydana, dynamiczna, ciekawa gra. Troszkę strategii, odrobina ryzyka, ogrom śmiechu i doza losowości. To cechy tej gry. Świetnie się gra w 5 osób, bo każdy raz jest pierwszym graczem, a to spora przewaga w każdej rundzie. Zdecydowanie polecam losowanie postaci niż wybieranie świadome, bo każda postać ma swoją zdolność, ale 2-3 postaci wydają się mieć minimalną przewagę. w 2 osoby grałem tylko, żeby poznać grę, ale to nie to samo jak w 4 i więcej, wtedy się dzieje jak na westernie.
Ogólnie gra bardzo fajna, każda rozgrywka inna, zarówno ograni gracze ja i nowicjusze mają taką samą szansę na zwycięstwo. Gra dynamiczna, niezbyt długa (max. 45 minut w 5-6 osób). Nie wymaga jakiegoś dużego myślenia, ale w każdej rundzie trzeba obrać jakąś taktykę i modyfikować ją na podstawie tego co robią inni gracze. W fazie planowania warto tez starać się zapamiętać co, kto w jakiej kolejności wyłożył i będzie robił, ale to nie takie proste i oczywiste.
dodano: 2015-07-27 Dziki zachód ciągle kusi autor: Kamil Gidziński

Gra zdecydowanie inna. Nie ma tutaj planszy w dosłownym tego słowa znaczeniu. Obszarem naszych działań jest pociąg z liczbą wagonów adekwatną do liczby graczy, czyli od 2 do 6. Gra jest przede wszystkim mega losowa co nie każdemu pasuje chociaż akurat w tej pozycji jest to tak komiczne i tak świetnie przedstawione, że nie można tego uznać za wadę, a wręcz za celowy zabieg. Jak dziki zachód to i szeryf, którego będziemy przemieszczać między wagonami i lokomotywą aby uprzykrzyć życie innym bandziorom. Podczas swojej tury każdy z graczy rzuca kartę na stos, po czym pozostali gracze i tak kilka tur. Następnie akcje rozgrywane są w kolejności więc może się zdarzyć że chcemy wypalić z naszego Colta, ale nie ma celu, chcemy ukraść sakiewkę, ale wagon już został opróżniony itd. Gra jest przyjemna i lekka i tylko w takich kryteriach należy ją ocenić. Do tego dochodzi modułowa "plansza" złożona z wagonów i bardzo ładna oprawa graficzna idąca w parze z jakością wykonania. Gra dostaje solidną 4, a może nawet 4+. Jeżeli chodzi o minusy, wada mechaniki na dachu nie można upuszczać po ciosie $ dzięki czemu gracz, który weźmie walizkę może biegać po dachu i tylko strzelać co raczej doprowadzi go do zwycięstwa. Poza tym z czystym sumieniem polecam jako solidną lekką grę z duża dawką humoru. Idealna na odprężenie po dłuższej, ciężkiej pozycji
dodano: 2015-05-19 oryginalna autor: chaga1

Colt Express robi wrażenie od pierwszego spojrzenia. Przede wszystkim w oczy rzuca się przestrzenna "plansza"- model pociągu. Chwilę trwa złożenie tej konstrukcji, ale wrażenie jest piorunujące. Wszystko jest ślicznie wykonane, klimatyczne. Gra zawiera nawet nieistotne dla rozgrywki ale dodające smaczku elementy ozdobne w postaci np kaktusów. Piękne są także "pionki" w postaci drewnianych figurek z pistoletami w ręku. Za wygląd daję 6+.
Co do rozgrywki:
Wcielamy się w rolę rabusiów na dzikim zachodzie, napadających na pociąg. Łupiemy skarby pasażerów, strzelamy do siebie nawzajem, zabieramy sobie skarby. Wygrywa ten kto wyniesie najwięcej łupów.
Gra jest bardzo dynamiczna, zapewnia wiele rozrywki i salwy śmiechu. Nie zawsze uda nam się bowiem wykonać to, co kartami zaplanowaliśmy- czasem np zamiast "dać komuś w mordę" robimy tylko wymach w powietrzu, gdyż nie ma już nikogo w naszym wagonie.
Instrukcja jest dobrze napisana, niedługa.
Gra doskonale sprawdza się na imprezach , łączy w dobrej zabawie zaawansowanych graczy i tych, co z grami dotąd nie mieli nic wspólnego.
Gorąco polecam

dodano: 2015-04-21 przystępna, klimatyczna, zabawna autor: dojcze

Komponenty wyglądają świetnie. Wagoniki i lokomotywę trzeba złożyć przed pierwszą grą. Ich konstrukcja jest na tyle dobra, że po złożeniu trzymają się solidnie, nie rozpadają się w rękach. Po skończonej grze nie trzeba ich rozkładać, ponieważ w pudełku są specjalne przegródki na wagony i lokomotywę. Gra jako jedna z niewielu posiada komponenty, które nie są elementami gry (np. kaktusy), a służą tylko i wyłącznie do tego aby stworzyć lepszy klimat. Sam wygląd planszy - w formie trójwymiarowych wagoników - i możliwość chodzenia po ich dachach, czy też uderzenia przeciwnika tak że wyląduje w sąsiednim wagonie, pozwala dobrze się w niego wczuć. Dodatkowo w Planszomanii dostaniecie jeszcze matę do gry z grafiką kanionu - której nie było w egzemplarzach essenowych.

Ogólnie w grze chodzi o to, aby prowadzić tak swojego rabusia po pociągu, żeby chodząc po pociągu na koniec gry uzbierał jak najwięcej kosztowności. Główną mechaniką wykorzystaną w grze jest programowanie ruchów/akcji (znaną na przykład z "Robo Rally"). Na ręce mamy ograniczoną ilość kart z możliwymi akcjami, które co jakiś czas (jawnie/lub nie) kładziemy na wspólny stos. Stos będzie potem kolejno rozpatrywany. Jak nie chce się nic położyć karty akcji, można opuścić ruch i dociągnąć karty. Zasady są bardzo przystępne, co czyni grę rodzinną. (nie biorąc pod uwagę tematyki, czyli strzelania do innych rabusiów) Każdy rabuś ma jakąś specjalną umiejętność. W trakcie gry zdarza się zapomnieć o tych zdolnościach. Niestety mam wrażenie że niektóre zdolności są silniejsze. Jest to jednak balansowane tym, że gracze widząc że komuś idzie lepiej, starają się temu graczowi przeszkodzić. Czasem akcja innego gracza, może popsuć nam cały misterny plan. Zdarzają się też bardzo chaotyczne rundy, ale ma to swój urok.
Podsumowując - jeżeli oczekujesz, przystępnej, klimatycznej, zabawnej ale trochę chaotycznej gry, to jest to gra dla ciebie.

+ klimat
+ komponenty
+ proste zasady
+ przyjemna rozgrywka
- niektóre zdolności postaci są silniejsze
- zdarzają się bardzo chaotyczne rundy
-/+ negatywna interakcja (-/+ w zależności czy ktoś lubi czy nie)
dodano: 2015-04-19 ŚWIETNA! autor: Max1976

Jako że jestem fanem westernów, więc moja recenzja może być nie do końca obiektywna:)
Gdy tylko zobaczyłem pierwsze informacje dotyczące Colt Express, napaliłem się na nią jak piec hutniczy! Udało mi się wytrzymać do polskiej edycji, chociaż nie było łatwo, bo gra kusiła wydaniem, zasadami i miodnością:)
W końcu zakupiłem Colta, w domu rozpakowałem, złożyłem pociąg, zakoszulkowałem karty i zagrałem w wersję dwuosobową. Mimo obaw co do takiego trybu to jednak było świetnie! A w większym granie tym bardziej!!!:)
Proste zasady.
Mnóstwo frajdy z nieprzewidywalności rozgrywki.
Duża regrywalność.
Dobre skalowanie.
Świetne wykonanie.
Porządna mata.
Fajnie skonstruowane akcje, wydarzenia oraz karty postaci.
Jednym słowem - zachwyciła mnie:))) Gorąco polecam!