gry planszowe przygodowe > Nemesis (edycja polska)
GRY PRZYGODOWE
logo przedmiotu Nemesis (edycja polska)

Nemesis (edycja polska)

Survival horror w klimatach science-fiction

cena:

529.30 PLN
dostępność: u dostawcy
wysyłamy w: 3-5 dni

dodaj do koszyka

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 1 do 5
wiek: od 12 lat
czas gry: od 90 do 180 min.

wydawca: Rebel.pl
projektant: Adam Kwapiń„ski

wersja językowa: polska

pasujące koszulki: mini euro (136 szt.) standard ccg (189 szt.)

Opis


Nagle wybudzasz się z hibernacji. Gdy powoli odzyskujesz świadomość i kontrolę nad własnym ciałem, przypominasz sobie, że jesteś na statku kosmicznym "Nemesis". Podróżujesz na Ziemię z górniczej planety Dantis umiejscowionej w systemie planetarnym Trappist-1. Zaskoczony i zaniepokojony zdajesz sobie sprawę, że komputer wybudził Cię w trybie awaryjnym tuż przed ostatnim nadprzestrzennym w kierunku Ziemi. Zaniepokojony, stanem statku i załogi, żądasz od komputera pokładowego więcej informacji. Na odpowiedź czekasz zdecydowanie zbyt długo, ale w końcu dane zaczynają napływać. Nie wiesz nic odnośnie statku, a stan całej załogi wydaje się być w porządku... całej, poza jedną osobą. Serce natychmiast skacze Ci do gardła...

Nemesis jest grą przygodową typu "survival horror" przeznaczoną dla od 1 do 5 graczy. Gracze wcielają się w rolę członków załogi kosmicznego transportowca "Nemesis", który po wykonaniu swojej misji obrał kurs powrotny na Ziemię.

Nagle wydarzyło się coś, co na stałe odmieni los tej misji - komputer statku uruchomił procedury awaryjne: zatrzymał "Nemesis" i przywrócił świadomość załodze.

Wciąż odurzeni zbyt szybkim wybudzeniem próbujecie dowiedzieć się, co spowodowało ten alarm. Sprawdzacie stan załogi i okazuje się, że biomonitor jednego z członków załogi nie wysyla żadnego sygnału. Sprawdzacie stan statku i odkrywacie, że poza uszkodzonymi silnikami, będziecie musieli jeszcze manualnie ustawić cel podróży. I nie jest to ostatnie z waszych zmartwień...

... bo na pokładzie znajdują się Intruzi.

Dopóki procedura awaryjna jest aktywna, możecie zapomnieć o powrocie do domu.

Nemesis jest grą kooperacyjną, której głównymi motywami są blef, zdrada i to, co uwielbia każdy fan gatunku survival horror - przygoda pełna niebezpiecznych spotkań i trudnych decyzji.

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2023-07-05 Boję się już rozkładając planszę... autor: MrHyde

I nie chodzi o długi czas rozkładania gry, chociaż do krótkich nie należy, bo losowane są pomieszczenia które bedziemy odwiedzac, stan silników, koordynaty, talie graczy, przedmioty startowe, przedmioty, samoróbki, talie zdarzeń, cele itd. Chodzi mi o sam klimat gry, już biorąc pudełko do ręki czuje grozę, wiem,że nie będzie dobrze, że możemy unikać spotkania z inteuzem, ale to i tak się wydarzy, a na nie nie jesteśmy przygotowani. Ubicie intruza jak nie jesteś żołnierzem nie jest proste, a jak jesteś to też amunicja szybko się kończy, a to prawdopodobnie nie jedyny intuz na statku. Jak jesteś inżynierem to może lepiej uciec i zatrzasnąć za sobą drzwi? Jak masz trochę szczęścia i jest wcześnie to może to być prosta larwa, jak nie masz - królowa. Więc pałętasz się klaustrofobicznymi korytarzami nasłuchując szmerów, próbując realizować swoje cele. Gra jest semi-kooperacyjna, oznacza to, że pomagasz innym póki wasze cele są zbieżne, ale w którymś momencie Wasze drogi pewnie się rozejdą, pytanie brzmi: kiedy, kto kogo zostawi na pastwę losu? Jak więc im zaufać? Dobre pytania.
Gra bardzo wciąga klimatem, poczuciem tajemnicy, zagrożenia, przy jednocznej presji w realizowaniu swoich celów. Wspomniana pół-kooperacyjna interakcja pomiędzy graczami jest dużą zaletą tej gry, że pozostali gracze nie budzą się czekając na swoją kolej, tylko szepczą do ucha, nie wiadomo czy w naszym, czy w swoim interesie, bo nikt nie jest do końca zdrajacą, ani parnerem, każdy chce wygrać, ale nie wygrywamy razem jak w kooperacjach, dodaje to klimatu. Jest trochę mikro-zasad, co wolno, czego nie, co należy, na szczęście video-instrukcji i game-playow, do jest dużo. Wykonanie jest bardzo dobre, wszystko w klimacie, a wbudowany insert przyspiesza przydługi setup. Gra zajmuje dość dużo miejsca, więc potrzebny będzie większy stół. Losowość momentami daje się we znaki, bo rzucamy kośćmi, wyciągamy intruzów z woreczka i może się zdarzyć, że niektóre rozgrywki będą znacznie trudniejsze niż inne, ale widać takie życie na statki pełnym intruzów. Mam komplet dodatków, wartym uwagi jest Aftermath(będzie dodruk!) dający do wyboru inne, naprawdę inne postacie, oraz dodatki fanowskie do wydrukowania samemu lub na grupach fb, bo dodają karty celów, bo realizowane drugi raz te same nie dawaly mi już takiej frajdy jak za pierwszym razem. Gra często kończy się nie po naszej myśli, ale mimo to wracamy.
dodano: 2020-12-10 Kooperacyjna gra w klimatach Obcego autor: probe9

Gra jak przystało na grę z KS (oraz jak na grę od Awaken Realms) w kwestii jakości prezentuje się bardzo dobrze. Figurki są akceptowalne, ale już wyraźnie lepsze od ich poprzednich gier. Przy 1 princie był problem z różnym kolorem kafelków silnika co mogło nieco psuć zabawę ale problem już został rozwiązany.

Jeżeli chodzi o samą rozgrywkę, to klimat jest bardzo wyczuwalny. Z pewnością pomaga tu silne inspirowane się uniwersum Obcego. Co równie istotne, klimat w dość sprawny sposób zgrywa się z mechanikami. Wobec tego gra wywołuje u graczy dokładnie takie emocje, jakie powinna.

Fajnym urozmaiceniem jest motyw zdrajcy (pod postacią celu, polegającego m.in na wyelminowaniu jednego z graczy), wprowadza do gry pewną niepewność i dodatkową interakcję. Gra z taką świadomością jest znacznie ciekawsza od standardowej gry vs AI. Jeżeli jesteśmy przy celach, to w tym miejscu uwidacznia się jednocześnie największa wada tej gry - brak balansu i różnorodności. W mojej ocenie, cele stanowią jedną z istotniejszych cech gry, to one wpływają na jej tempo i poziom zaangażowania. Niestety podczas moich rozgrywek zdarzało mi się wylosować bardzo łatwy cel, co skutkowało tym, że zrealizowałem go w pierwszych 2-3 rundach a potem już właściwie byłem tylko obserwatorem. Oczywiście bywało też i w drugą stronę. Uważam, że warto by było bardziej zbalansować cele pod kątem ich trudności tak aby w każdej rozgrywce umożliwić jak największe zaangażowanie wszystkich graczy. Szczególnie, że taka modyfikacja nie wiązałaby się ze zbyt wysokim kosztem.

Ostatecznie, grę oceniam bardzo pozytywnie, ale trzeba mieść świadomość, że czasem wylosowanie "złego" celu może odebrać nieco przyjemności z rozgrywki.
dodano: 2019-10-17 Jedna z najlepszych gier w jakie grałem autor: Łukasz Michalak

Ciężko pisać o tej grze, żeby nie brzmieć banalnie albo jak opłacony marketing... ale! Nie można zaprzeczyć, że Nemesis jest grą wybitną.

Zacznijmy może od początku, czyli od wydania. Całkiem duże i ciężkie pudło skrywa w sobie masę zawartości, w postaci kart, żetonów, kafelków, podwójnej planszy oraz oczywiście figurek. Wszystko jest umieszczone w wygodnych i dobrze przemyślanych wypraskach. Jakość komponentów oraz figurek jest bardzo dobra i właściwie ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić. Grafika oraz projekt robi w tej grze ogromny klimat, a skoro już o klimacie to...

Ta gra klimatem stoi, żyje i zabija. Jeśli ktoś jest fanem kosmicznego si fi horroru, czy nawet konkretnie pewnej klasycznej sagi filmowej o przygodach Porucznik Ripley, to jest to zdecydowanie gra dla niego. Ciężka atmosfera zagrożenia wylewa się z planszy na stół i kapie na podłogę, a jeśli gracze nie są sztywni i wprowadzą przy okazji rozgrywki chociaż drobne elementy roleplayu to ma się wrażenie jakby się faktycznie było uwięzionym na zainfekowanym statku kosmicznym. Każdy z graczy wciela się w członka załogi i a każdy załogant spełnia na statku inną rolę. Mamy tu więc pilota, kapitana, żołnierza, czy mechanika i innych. Bardzo duży wpływ na odczuwanie klimatu ma mechanika...

Mechanika, która jest przemyślana w każdym calu. Zaczynając od faz akcji graczy i faz wydarzeń na walce kończąc. Ale po kolei. Każdy gracz w swojej turze ma do wykonania dwie akcje i płaci za nie kartami które ma na ręce. Może wykonywać akcje podstawowe dostępne dla każdego zawsze, może wykonywać akcje na kartach, gdzie w zależności od tego kim się gra, akcje te się różnią, oraz może wykonać akcję danego pomieszczenia w którym się znajduje. Kiedy wszyscy wykonają swoje dwie akcje, tury się powtarzają i każdy znów może wykonać dwie akcje i ta faza trwa, dopóki wszyscy nie spasują lub nie skończą im się karty, aby za swoje akcje płacić. Następnie rozpoczyna się faza wydarzeń, podczas której może dochodzić do ataków intruzów, różnych zdarzeń losowych na statku czy innych ciekawych rzeczy. Bardzo dobrym elementem mechaniki jest mechanika szmerów, czyli tego jak bardzo postacie hałasują i zwracają na siebie uwagę kosmicznych intruzów. Walka też jest przemyślana, gdyż próbując zranić intruza nigdy nie wiemy, ile jeszcze życia mu zostało, bo przecież pierwszy raz widzimy takiego kosmicznego robala na oczy. Jednym słowem, mechanika, mimo iż na pierwszy rzut oka obszerna i skomplikowana, jest tak dopracowana, aby realnie wspierała klimat i z każdą grą uczestniczyła w tworzeniu nowych historii o przetrwaniu w tak beznadziejnej sytuacji.

Szczerze polecam, szczególnie fanom gatunku, ale i nie tylko, ponieważ gra sama w sobie jest tak dopracowana i przemyślana, że każdy fan planszówek powinien się w niej odnaleźć.