Abyss (edycja polska)

Cudowna oprawa! To od razu rzuca się w oczy. Osobniki nie grające w gry przechodząc obok stołu z rozłożoną głębią niemal zawsze komentowali grafikę tego tytułu. Gra ma bardzo proste zasady do wytłumaczenia w 5-10 minut. Natomiast sama rozgrywka jest dość mocno taktyczna i wymaga wysiłku umysłowego. Znając karty (Lordów) można nawet sobie jakąś strategię na starcie obrać, choć sytuacja często zmusi nas do zejścia z obranej ścieżki. Tytuł polecam przede wszystkim osobom lubiącym świetne wykonanie i grafikę, prostą lecz elegancką mechanikę. Gra posiada pewną losowość (jak wszędzie, gdzie dociągamy karty), ale da się w pewnym stopniu nad tym panować. Dobry gracz wygra z nowicjuszem (moim zdaniem). Mam za sobą około 10 rozgrywek, większość w gronie dwuosobowym, kilka w komplecie 4 osób. Nie zauważyłem zaniku regrywalności. Każda partia jest inna ze względu na dużą ilość Lordów i lokacji, o które czasami toczyły się zacięte pojedynki.

Tak tak tak! Bez żadnego ale. Gra jest po pierwsze świetnie wykonana. Grafika po prostu cudo. Szybka do wytłumaczenia. Zrozumie nawet ten, kto do tej pory nie miał styczności z planszówkami. Grałam w dwie, jak i w cztery osoby, i zawsze tak samo zadowolona. Nic dodać nic ująć. Jedna z ulubionych.

Przepięknie wykonana gra, nawet samo pudełko w środku jest dopracowane jak żadne inne. Przez większość pierwszej rozgrywki podziwia się walory wizualne gry :) Sama mechanika ruchu przeciwników przed moim jest też genialna, gra się dzięki temu szybko i dynamicznie. Skalowalność też w porządku. Bardzo przyjemna, lekka gra.

Proste zasady, miła sprawna rozgrywka i przepiękne wydanie. Abyss to lekka gra o walce o władzę w podwodnym świecie. Dzięki nieskomplikowanym zasadom powinna podobać się początkującym graczom, polecam fanom Splendoru, tytułu są w gruncie rzeczy dość podobne, choć Abyss oferuje graczom dużo więcej możliwości, a przez to i radości z gry. Mały minus że pomimo przepieknego wydania, warstwa fabularna jest całkowicie niezależna od mechaniki, mi to nie przeszkadza, ale jeżeli ktoś oczekuję, że gra będzie w pełni odzwierciedlać walkę o władzę w głębinach to może się odrobinkę zawieść. Dodam jeszcze, że walutą w grze są plastikowe perełki które budzą powszechny zachwyt w graczach.

Doskonała gra z banalnymi zasadami (UWAGA! NIE ROZDAWAĆ PEREŁ PRZED ROZPOCZĘCIEM ROGRYWKI - znacznie wydłuża czas potrzebny na wytłumaczenie zasad ;)) w cudownej oprawie graficznej. Nie należy do mózgożerów, a dzięki mechanice licytacji podczas tury innego gracza nie pozwala się nudzić w trakcie gry. Gorąco polecam!

Na Abyss czekałem odkąd o usłyszałem o tej grze. Bardzo lubię gry Bruno Cathali (choć są wyjątki) i wiedziałem, że to też jest dla mnie. Wszystko na plus. Mechanika za fazę eksploracji i możliwość podkupienia sojuszników, za to, że silnych Lordów trzeba w końcu zasłonić kaflem miejsca, za wciśnięcie nawet odrobiny memory do gry, za to, jak opłacamy lordów i sposoby przyłączania sojuszników i wiele innych małych mechanizmów. I to wszystko jest łatwe i potrzeba tylko jakieś 45 minut na rozgrywkę. Często nawet czuć, że dobrze się nie rozbujaliśmy, a już trzeba kończyć. Wydanie również pierwszej klasy. Niesamowicie przyciągająca okładka i w ogóle oprawa graficzna, mroczne grafiki, film promujący, perły, wielkie i grube kafle, nawet wypraska mieszcząca idealnie wszystko. Cena może odrobinę wysoka jak na grę rodzinną, ale za to przyjemność gry i wydanie bijące na głowę inne rodzinne tytuły w tym przedziale cenowym.

To chyba najładniejsza gra, jaką widziałem! Grafika wprost zachwyca, a sztuczne perły dodają klimatu. Całość jest świetnie wykonana. Mechanika i zasady są proste, świetnie ze sobą współgrają i pozwalają na szybką rozgrywkę. Bardzo chętnie gram w Abyss i polecam tę grę wszystkim graczom.

5/5 OCENA. Abyss - to gra której rozgrywka rozpoczyna się niedługo po śmierci władcy oceanicznego świata, a gracze rywalizują o jego schedę. Na początek oprawa graficzna: piękna i solidnie wykonana. Rozgrywka w Abyss jest szybka i płynna. Jest tu również sporo dróg dojścia do zwycięstwa. Gra jak dla mnie jest bardzo ciekawa. Polecam !

Gdzieś okazała się lepsza, niż się spodziewałem, gdzie gorzsa. Lepiej w tym sensie, że nie jest zbyt prosta, gorzej – jakaś nieciekawa. W ogóle, złożyło się wrażenie, że najpierw pojawiły się soczyste ilustracja fantastycznego podwodnego świata, a dopiero potem na nich z żalem na pół dostali w tyłek mechaniki, które razem wyglądają z przykrością.

Nie przekonała mnie do siebie ta gra. Wygląda fajnie, te perełki niby są takie super, ale efekt jest taki, że co chwilę trzeba ich szukać pod stołem. Jest tu odczuwalna rola szczęścia w rozgrywce, a gra nie oferuje nie wiadomo czego - ot, działa, ale bez rewelacji. Nie polecam kupowania w ciemno.